Statystyka

Październik! ~~~

Październik
Nauka, nauka i nauka!
Powoli Robi Się Coraz chłodniej. Weekendy uczniowie spędzają w miasteczku.


Punkty przyznawane SĄ dopiero od roku szkolnego AŻ zrobić Początku wakacji - wtedy na Początku piszecie nazwę domu :. Od ... do / CD ...]
W WAKACJE Piszcie TYLKO od kogo ma kogo! Bez domu ponieważ nie nie SA przyznawane wtedy Punkty! :)

Opowiadania DO DOKOŃCZENIA!


Od Ell cd Rosalie - Czy Rosalie


Od Jonasza zrobić ... - Trzecioroczniaka Z Belle.
Od Lili cd. Jonasza - Do Jonasza
, Od Vinyli cd Lili - Czy Bianki i Lili



Od Avalone cd Daniela - CZY Daniela & Vako

piątek, 10 kwietnia 2015

Papillonlisse: Od Vako cd. Daniela [Do Summer]

Siedziałem przez 10 min. na błoniach i...
I właśnie... Można by powiedzieć, że się czaiłem. Na kogo?
Dziewczynę z 2 roku, Summery Thewlis... Czemu?
Ponieważ, osobnik płci męskiej, który znajduje się obok mnie i na siłę
próbuje przekonać bym już podszedł do niej i zaprosił ją na... RANDKĘ!
Czemu? By wzbudzić zazdrość w osobniku [tym razem] płci Pięknej, która siedzi
ze swoimi dwoma przyjaciółkami kawalątek dalej od Summery.
Czemu Summery Thewlis? Ponieważ zna ją mój brat i jej jakiegoś brata, podobno się
z nim przyjaźni, nie wiem i nie obchodzi mnie to, szczerze mówiąc. W końcu nie o jej
brata chodzi, więc nie muszę wiedzieć kim on jest.
- No idź już do niej! VAKO! Wóz albo przewóz!
- Ale, ale!
- Nie ma ale! Ale są dwie, jedna ma kota, a druga nie! - Powiedziała już pod irytowany.
  - Jeśli zaraz tego nie zrobisz to Vinylia sobie pójdzie i będzie kicha!
- No dobra! Już idę, idę! - Powiedziałem i ruszyłem w stronę dziewczyny.
Widziałem jak Vinylia patrzy na mnie, chwilę jej się przyglądałem lecz po chwili spojrzałem
na ładną blondynkę, która siedziała z koleżankami na trawie pod drzewem.
Spojrzała na mnie, a ja się zacząłem denerwować... ''Jesteś Papillonem do Cholery!"
Powtarzałem sobie dla otuchy...
- Cześć.- Uśmiechnąłem się najbardziej czarująco jak tylko potrafiłem. Gdy młodsze
dziewczyny zwróciły na mnie uwagę, od razu zaczęły się ze mną witać. Może nie będzie
tak, źle? W końcu jestem starszy, brzydki wcale też nie jestem... A młodsze zawsze zabiegają
o zainteresowanie starszych chłopaków... Rozluźniłem się i z lekkim uśmiechem spojrzałem
na dziewczynę, która najbardziej mnie w tej chwili interesowała. - Jestem Vako, trzeci rok,
Papillon, a ty zdradzisz mi swoje imię, miła? - Spytałem na co ta lekko się zarumieniła, słodko.
- Summery, drugi z Bellefeuille. Mogę wiedzieć, czemu do nas podszedłeś?
- Ah, tak zapomniałbym o najważniejszym! - Zawołałem z lekkim śmiechem. - Czy zgodziłabyś
się Summy, pójść ze mną.. zjeść jutro obiad Madame Bovary? Zgodzisz się pójść ze mną na Randkę?


<Summery? XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz