Petty Cygnus Rua
.Szachar.
Imię: Petty Cygnus Ignatius Tomas
Pseudonim/Ksywka: [Pett, Ru , Rua, Wilczur] Szachar.
Pseudonim/Ksywka: [Pett, Ru , Rua, Wilczur] Szachar.
Nazwisko: Rua
Krew: Pół Krwi.
Rok: Czwarty
Data Urodzenia: 30 Kwietnia
Dom: Héroiqueors
Prefekt: Héroiqueors
Prefekt Naczelny: Akademii Beauxbatons
Prefekt: Héroiqueors
Prefekt Naczelny: Akademii Beauxbatons
Drużyna Quidditch'a: Obrońca, Kapitan Drużyny.
Dziewczyna: Miał kiedyś dziewczynę Jane Star którą kochał bezgranicznie.
Lecz ta nagle znikła. Obecnie robi 'działania' w stronę Violetty Rudd
Dziewczyna: Miał kiedyś dziewczynę Jane Star którą kochał bezgranicznie.
Lecz ta nagle znikła. Obecnie robi 'działania' w stronę Violetty Rudd
Rodzina: ~ Ojciec Amycius Rua
~ Matka [Zmarła] Elena
~ Macocha - Hestia Rua zd. Carvor
~ Matka [Zmarła] Elena
~ Macocha - Hestia Rua zd. Carvor
~ Młodsze Rodzeństwo - W drodze xc
~ Kuzynostwo; David Martínes
Hesper Lothbork-Martínes
~Ciotka Irma Martínes zd. Lothbork
Hesper Lothbork-Martínes
Hestylia Martínes
~Wujek [starszy brat przyrodni ojca] Orcus Martínes~Ciotka Irma Martínes zd. Lothbork
~Babcia Karwina Rua [wcześniej Martínes] zd. Lemino
~Dziadek Tomas Rua
~Wójek - Emiliano Martínes kuzyn jego ojca i wujka - Nauczyciel w Akademii OPCM
Sowa: Puchacz - Shika
Towarzysz: Kameleon - Sam
Różdżka: Głóg, Szpon Hipogryfa, 13 i 3/4 cala, Sztywna.
Przydatna najbardziej w klątwach i urokach oraz w magii leczniczej.
Ciekawostki:
~ Bogin - Dementor
~ Patronus - Wilk
~ Genetyka - Wilkołak
~Zdolności - Legilimencja, Oklumencja
~ Inne -
- Wilkołakiem jest od 6 roku życia.
- Nie boi ani nie wstydzi się swojej Likantropi lecz ma też problemy
z mówieniem o tym, ponieważ nie chce być odrzucany.
- Zmienił się po zniknięciu swojej ukochanej 'wiewióreczki'
Od balu gdy zniknęła nic mu się nie chciało, wszystko miał gdzieś,
wszystko olewał. Lecz gdy jechał pociągiem na 4 rok 'coś' się zmieniło.
- Tym 'cosiem' okazał się być jego 'wewnętrzny' głos który słyszy.
Krze on mu się nazywać Szachar, a także chce by i do Petty'ego się tak
inni zwracali bo jak mu kiedyś wspomniał po ujawnieniu się w ekspresie
gdy zaczął z nim rozmawiać - "Ty i Ja jesteśmy sobą nawzajem, gdzie ja
tam i ty'' Szachar - znaczy Brzask po Hebrajsku. A ten 'głos' to jego wilkołak
który w nim drzemie.
- Od tamtej [poznania Szachara] pory jego charakter zupełnie się zmienił.
- Jego ojciec ani on nie zostali odrzuceni przez swoją rodzinę
mimo iż jego matka była Mugolaczką a jego rodzina ze strony ojca,
jest negatywnie nastawiona do Mugoli - Ale kochają go.
- Po śmierci Matki, która zmarła przy jego narodzinach, jego ojciec
często żenił się i to po krótkim czasie znajomości - Później często rozwodził się
z nimi i zostawiał z niczym lub one co dziwniejsze umierały na różne choroby
a on zgarniał majątek ich, przez co są bardzo majętną rodziną.
- Ze wszystkich małżonek ojca [nie licząc swojej matki] tylko
była tylko jedna kobieta z którą się ożenił i która, nie kochała czy bardzo
lubiła ale akceptowała Petty'ego od początku do końca, mimo że jego matka
była mugolką a on sam jest wilkołakiem. Była także siostrą jego obecnej
macochy oraz była jedyną jego żoną którą lubił od początku.
- Najbardziej nienawidził ([od samego początku] i tylko jej to okazywał) swojej
teraźniejszej macochy Hestii [chodź ich relacje ciut, ciut poprawiły się].
- W przyszłości chciałby pracować jako łamacz zaklęć.
- Jego plan b) to badać magiczne istoty i stworzenia.
- Tłumacząc czemu jego boginem jest Dementor odpowiada zawsze
''Uważam, że strach to jedynie wytwór naszej wyobraźni, często wyolbrzymiamy
i przypisujemy czarne scenariusze i to budzi w nas strach bardziej niż
osoba, stwór, zwierz czy rzecz której to przypisujemy. Ja boję się samego
strachu a Dementor to reprezentuje.
- Wilkołakiem jest od 6 roku życia.
- Nie boi ani nie wstydzi się swojej Likantropi lecz ma też problemy
z mówieniem o tym, ponieważ nie chce być odrzucany.
- Zmienił się po zniknięciu swojej ukochanej 'wiewióreczki'
Od balu gdy zniknęła nic mu się nie chciało, wszystko miał gdzieś,
wszystko olewał. Lecz gdy jechał pociągiem na 4 rok 'coś' się zmieniło.
- Tym 'cosiem' okazał się być jego 'wewnętrzny' głos który słyszy.
Krze on mu się nazywać Szachar, a także chce by i do Petty'ego się tak
inni zwracali bo jak mu kiedyś wspomniał po ujawnieniu się w ekspresie
gdy zaczął z nim rozmawiać - "Ty i Ja jesteśmy sobą nawzajem, gdzie ja
tam i ty'' Szachar - znaczy Brzask po Hebrajsku. A ten 'głos' to jego wilkołak
który w nim drzemie.
- Od tamtej [poznania Szachara] pory jego charakter zupełnie się zmienił.
- Jego ojciec ani on nie zostali odrzuceni przez swoją rodzinę
mimo iż jego matka była Mugolaczką a jego rodzina ze strony ojca,
jest negatywnie nastawiona do Mugoli - Ale kochają go.
- Po śmierci Matki, która zmarła przy jego narodzinach, jego ojciec
często żenił się i to po krótkim czasie znajomości - Później często rozwodził się
z nimi i zostawiał z niczym lub one co dziwniejsze umierały na różne choroby
a on zgarniał majątek ich, przez co są bardzo majętną rodziną.
- Ze wszystkich małżonek ojca [nie licząc swojej matki] tylko
była tylko jedna kobieta z którą się ożenił i która, nie kochała czy bardzo
lubiła ale akceptowała Petty'ego od początku do końca, mimo że jego matka
była mugolką a on sam jest wilkołakiem. Była także siostrą jego obecnej
macochy oraz była jedyną jego żoną którą lubił od początku.
- Najbardziej nienawidził ([od samego początku] i tylko jej to okazywał) swojej
teraźniejszej macochy Hestii [chodź ich relacje ciut, ciut poprawiły się].
- W przyszłości chciałby pracować jako łamacz zaklęć.
- Jego plan b) to badać magiczne istoty i stworzenia.
- Tłumacząc czemu jego boginem jest Dementor odpowiada zawsze
''Uważam, że strach to jedynie wytwór naszej wyobraźni, często wyolbrzymiamy
i przypisujemy czarne scenariusze i to budzi w nas strach bardziej niż
osoba, stwór, zwierz czy rzecz której to przypisujemy. Ja boję się samego
strachu a Dementor to reprezentuje.
Ulubiony Przedmiot: Lubi wszystkie [prócz 1], chodź najbardziej lubi
Obronę przed Czarną Magią, Zaklęcia, Zielarstwo oraz ONMS.
Obronę przed Czarną Magią, Zaklęcia, Zielarstwo oraz ONMS.
Znienawidzony Przedmiot: Wróżbiarstwo.
~ Stajnia - Flo
~ Stajnia - Flo
Właściciel - Dinoteria
Zainteresowania: Petty interesuje się przede wszystkim Quidditch'em, nauką,
lekcjami z Obroną przed Czarną magią, Zaklęciami a także z ONMS i Zielarstwa.
Interesuje się Roślinami i stworzeniami chodź bardziej interesuje się
Zaklęciami - Chciałby być kiedyś Łamaczem Zaklęć lecz jeśli nie wyjdzie
mu to, to chciałby zostać przeprowadzać badania istot magicznych oraz stworzeń.
Mimo jego zmiany 'osobowości' nie zmieniło się jego zainteresowania.
lekcjami z Obroną przed Czarną magią, Zaklęciami a także z ONMS i Zielarstwa.
Interesuje się Roślinami i stworzeniami chodź bardziej interesuje się
Zaklęciami - Chciałby być kiedyś Łamaczem Zaklęć lecz jeśli nie wyjdzie
mu to, to chciałby zostać przeprowadzać badania istot magicznych oraz stworzeń.
Mimo jego zmiany 'osobowości' nie zmieniło się jego zainteresowania.
Aparycja: Petty jest wysokim [niektórzy uważają że aż za wysoki - Czytaj David]
i mierzy 188cm. - przez co jest wyższy o 2-3 cm od kuzyna. Ma brązowe włosy
i oczy koloru ciemnego niebieskiego które gdy przybliża się pełnia zmieniają
się na miedziane. Jest smukły chodź jak na kapitana drużyny przystało
wysportowany i posiada bardzo dobrą kondycje, a także posiada widoczny
zarys mięśni brzucha. Resztę widać na zdjęciach xD
Trochę się zmieniło w Pettym po 'poznaniu' Szachara. Jego osobowość ale także i postawa.
Stał się złośliwy, wredny i to także zaczął pokazywać jego uśmiech.
Swoją postawą zaczął pokazywać wyższość, na innymi i arogancję.
A jego oczy pewną dozę nienawiści do świata z nie opisaną rządzą czegoś..
ale czego? Tego nie wie nikt.
i mierzy 188cm. - przez co jest wyższy o 2-3 cm od kuzyna. Ma brązowe włosy
i oczy koloru ciemnego niebieskiego które gdy przybliża się pełnia zmieniają
się na miedziane. Jest smukły chodź jak na kapitana drużyny przystało
wysportowany i posiada bardzo dobrą kondycje, a także posiada widoczny
zarys mięśni brzucha. Resztę widać na zdjęciach xD
Trochę się zmieniło w Pettym po 'poznaniu' Szachara. Jego osobowość ale także i postawa.
Stał się złośliwy, wredny i to także zaczął pokazywać jego uśmiech.
Swoją postawą zaczął pokazywać wyższość, na innymi i arogancję.
A jego oczy pewną dozę nienawiści do świata z nie opisaną rządzą czegoś..
ale czego? Tego nie wie nikt.
Charakter: {Pett to bardzo miły, dobrze wychowany, taktowny i pracowity
a także mądry chłopak. Lubi się uczyć i często przesiaduje w bibliotece.
Jest miły i przyjaźnie nastawiony do ludzi, jest też dowcipny i towarzyski.
Lubi rozmawiać i poznawać nowych ludzi. Jest także bardzo uparty,
chodź potrafi przyznać się do porażki czy tego że nie ma racji.
Dla osób których nie lubi lub go wkurzy potrafi być chamski i wredny.
Jak on to mów '' Upartość mam w krwi, tak samo jak to że dla osób które mi
podpadną jestem wredny i chamski. To wszystko wina więzów krwi. Bo jak tu nie
mieć w sobie chodź krzty wredoty czy chamstwa mając w rodzinie Davida?''
Ma też tą inną stronę - Tajemniczą i zamkniętą na obcych.
Ma problemy w mówieniu o likantropi chodź nie boi ani nie wstydzi się jej,
niestety z powodu przeszłości gdzie był odrzucany przez innych
[Prócz najbliższej rodzinny], i nie chce [Nie mylić ze Strachem o to] by go
odrzucano dlatego woli to przemilczeć i w odpowiedniej chwili powiadamiać
o tym. A także tak samo jak u Davida trudno u niego wykryć gdy coś
go gryzie, boli bo chowa to pod uśmiechem zamykając w sobie i tylko
nie liczni potrafią dostrzec, że coś jest nie tak.}
Taki Był przed powstanie 'Szachara' i chodź w głębi duszy dalej taki jest
to zachowuje się inaczej - a także sam wierzy, że tamten 'Petty ''Pół Szlama'' Rua'
- odszedł. I narodził się nowy.
Wredny, złośliwy, arogancki, nieszczery, fałszywy.
Przed wybranymi udający miłego chłopca który dalej skleja swoje złamane serduszko..
A za plecami chłodny, wredny, arogancki.
Z Pomocą Szachary stał się samolubny i egoistyczny. Wszystko co mogło
dać mu korzyści, wykorzystywał i starał się nie tracić okazji.
Jeżeli mu się coś nie opłacała. Olewał to.
Zaczął być obojętny na innych. Przestało go obchodzić co inni myślą, a także ich problemy.
Ogólnie mówiąc większość jego cech charakteru została odwrócona do góry nogami.
A niektóre jego problemy [np. z tym odrzucaniem] przestały mieć znaczenie
wręcz przeciwnie postanowił przestać się z tym ukrywać chodź przed
jedną dziewczyną postanowił zataić tą informację z pewnego powodu...
a także mądry chłopak. Lubi się uczyć i często przesiaduje w bibliotece.
Jest miły i przyjaźnie nastawiony do ludzi, jest też dowcipny i towarzyski.
Lubi rozmawiać i poznawać nowych ludzi. Jest także bardzo uparty,
chodź potrafi przyznać się do porażki czy tego że nie ma racji.
Dla osób których nie lubi lub go wkurzy potrafi być chamski i wredny.
Jak on to mów '' Upartość mam w krwi, tak samo jak to że dla osób które mi
podpadną jestem wredny i chamski. To wszystko wina więzów krwi. Bo jak tu nie
mieć w sobie chodź krzty wredoty czy chamstwa mając w rodzinie Davida?''
Ma też tą inną stronę - Tajemniczą i zamkniętą na obcych.
Ma problemy w mówieniu o likantropi chodź nie boi ani nie wstydzi się jej,
niestety z powodu przeszłości gdzie był odrzucany przez innych
[Prócz najbliższej rodzinny], i nie chce [Nie mylić ze Strachem o to] by go
odrzucano dlatego woli to przemilczeć i w odpowiedniej chwili powiadamiać
o tym. A także tak samo jak u Davida trudno u niego wykryć gdy coś
go gryzie, boli bo chowa to pod uśmiechem zamykając w sobie i tylko
nie liczni potrafią dostrzec, że coś jest nie tak.}
Taki Był przed powstanie 'Szachara' i chodź w głębi duszy dalej taki jest
to zachowuje się inaczej - a także sam wierzy, że tamten 'Petty ''Pół Szlama'' Rua'
- odszedł. I narodził się nowy.
Wredny, złośliwy, arogancki, nieszczery, fałszywy.
Przed wybranymi udający miłego chłopca który dalej skleja swoje złamane serduszko..
A za plecami chłodny, wredny, arogancki.
Z Pomocą Szachary stał się samolubny i egoistyczny. Wszystko co mogło
dać mu korzyści, wykorzystywał i starał się nie tracić okazji.
Jeżeli mu się coś nie opłacała. Olewał to.
Zaczął być obojętny na innych. Przestało go obchodzić co inni myślą, a także ich problemy.
Ogólnie mówiąc większość jego cech charakteru została odwrócona do góry nogami.
A niektóre jego problemy [np. z tym odrzucaniem] przestały mieć znaczenie
wręcz przeciwnie postanowił przestać się z tym ukrywać chodź przed
jedną dziewczyną postanowił zataić tą informację z pewnego powodu...
Historia: Petty jest pół krwi i był wychowywany tylko przez ojca, ponieważ jego matka, mugolka,
zmarła przy jego narodzinach. Z racji że jego ojciec jest czarodziejem, co więcej Czystej krwi, od zawsze wiedział o magii. Także, mimo iż jego ojciec ożenił się z mugolką, a on sam nie jest czystej krwi to jego najbliższa rodzina ze strony ojca nie wyparła się ich ani ich nie wydziedziczyli chodź dalsza ich rodzina nie patrzyła na nich przychylnie i dopiero po pewnym czasie przestali zwracać na to uwagę. Jego ojciec jest miły i wyrozumiały nie patrzy krzywo na mugoli tak jak np. jego przyrodni starszy brat czy szwagierka - chodź oni nie lubią mugoli nie byli przeciw nim, a jego ojciec jest inny niż jego brat - interesuje się nim chodź zdawałoby się, że nie widzi albo nie chciał widzieć jak jest traktowany przez jego kolejne żony. Petty gdy był mały mieszkał z ojcem przy lasie, mieli tam domek było to taka wieś ala miasteczko, spokojne, miłe, ładne okolice i jak najbardziej zamieszkane przez czarodziei - chodź i też nie daleko znajdowały się domostwa mugoli. Jego ojciec rozwodził się wtedy z kolejną małżonką i zamkną się w gabinecie nad dokumentami myśląc, że jego już śpi, chłopak jak najbardziej nie spał lecz bawił się pod kołdrą zabawkami. Chodziło o to, że była wtedy pełnia - A on często wtedy zabezpieczał dom a także kilkanaście razy sprawdzał czy Petty śpi i czy wszystko w porządku. W pewnym momencie chłopiec usłyszał wycie - jego ojciec zawsze mu mówił że to tylko wilki mieszkające w lesie, by mały się nie bał, że to wilkołaki - Ba! Nawet mu kiedyś pokazał w dzień wilka w lesie! Był miły i merdał ogonkiem i Petty chciał go pogłaskać ale tatuś mu nie pozwolił. Chłopak uśmiechną się i wstał by podejść do okna by zobaczyć dużego pieska - jak to on gdy był dzieckiem nazywał wilki. Niestety było widać tylko cień i coś błyskało - jego oczy. Dziecko chcąc zobaczyć go dokładniej zeszło na dół i zakładając kapcie, otworzył drzwi i wyszedł na zewnątrz. Gdy stanęło przed domem zaczęło wołać 'pieska' by podszedł. Jego ojciec nie usłyszał tego mimo że miał otwarte okno a z jego gabinetu miał idealny widok na syna przed domem i las. A nie usłyszał bo spał i dopiero po którymś wołaniu dziecka do wilka obudził się chodź nie zwrócił uwagi na to że obudziło go wołanie ponieważ petty przestał już wołać i wpatrywał się w zwierze które podchodziło do niego coraz bliżej. W pewnym momencie, zawył okropnie stając na dwóch nogach idealnie przy blasku księżyca ukazując mu czym jest naprawdę. Chłopiec krzykną przestraszony i to właśnie ocuciło jego ojca który odrazu zerwał się i wyjrzał przez okno, by zabrać różdżkę i szybko zbiegając na dół lecz zanim wybiegł z domu, on zdążył już pisnąć ze strachu i nagłego ataku i zanim zdołał zobaczyć jak jego ojciec powala wilkołaka on zemdlał z przypływu bólu i krwi jakiej utracił.
Po tym wydarzeniu przez jakiś czas jego ojciec poświęcał tylko mu uwagę a także
wyprowadzili się z tamtą, lecz od tamtego czasu partnerki jego ojca odrzucały do nie tylko
przez krew ale także i likantropię i chętnie dzieliły się z nim tym co myślą o tym, chodź
nigdy przy jego ojcu. Wtedy stał się zamknięty w sobie i ponieważ czuł się nie chciany
przez partnerki ojca jak i przez ich rodziny a także i przyjaciół ojca czy współpracowników,
których przyprowadzał do domu. Przeważnie przy żonach ojca udawał, że go nie ma
i Hestia jego obecna macocha była jedyną narzeczoną z którą 'darł koty' chodź
od wesela mają 'zawieszenie broni'.
Inna część jego Historii:
Po balu na trzecim roku jego ukochana z Papillonlisse Jane, Nagle zniknęła.
Petty był zrozpaczony. Zaczął wszystko olewać i mieć gdzieś.
Nic nie miało dla niego sensu. Nic mu się nie chciało.
Jedyne co robił to rozpaczał po ukochanej i tylko tylko go obchodziło.
Wszystko co robił było byle jakie.
Uśmiechy, słowa - sztuczne bardziej niż kiedy kol wiek.
Tak spędził resztę trzeciego roku oraz wakacje.
Gdy wchodził do ekspresu i chciał wejść do pierwszego lepszego wagonu,
zderzył się z dziewczyną, Violettą Rudd, która strasznie mu jego ukochaną
przypominała. Porównywał ją z jego wiewióreczką i szukał ich cech wspólnych.
Wtedy odezwało się w jego głowie 'coś' Głos który opisał jako
''[...] Zaczęło gadać moje wewnętrzne ''Ja'' dziwny, lekko zachrypnięty
głos, ale mocny i stanowczy chodź jednocześnie złośliwy i arogancki. [...]''
Klik
zmarła przy jego narodzinach. Z racji że jego ojciec jest czarodziejem, co więcej Czystej krwi, od zawsze wiedział o magii. Także, mimo iż jego ojciec ożenił się z mugolką, a on sam nie jest czystej krwi to jego najbliższa rodzina ze strony ojca nie wyparła się ich ani ich nie wydziedziczyli chodź dalsza ich rodzina nie patrzyła na nich przychylnie i dopiero po pewnym czasie przestali zwracać na to uwagę. Jego ojciec jest miły i wyrozumiały nie patrzy krzywo na mugoli tak jak np. jego przyrodni starszy brat czy szwagierka - chodź oni nie lubią mugoli nie byli przeciw nim, a jego ojciec jest inny niż jego brat - interesuje się nim chodź zdawałoby się, że nie widzi albo nie chciał widzieć jak jest traktowany przez jego kolejne żony. Petty gdy był mały mieszkał z ojcem przy lasie, mieli tam domek było to taka wieś ala miasteczko, spokojne, miłe, ładne okolice i jak najbardziej zamieszkane przez czarodziei - chodź i też nie daleko znajdowały się domostwa mugoli. Jego ojciec rozwodził się wtedy z kolejną małżonką i zamkną się w gabinecie nad dokumentami myśląc, że jego już śpi, chłopak jak najbardziej nie spał lecz bawił się pod kołdrą zabawkami. Chodziło o to, że była wtedy pełnia - A on często wtedy zabezpieczał dom a także kilkanaście razy sprawdzał czy Petty śpi i czy wszystko w porządku. W pewnym momencie chłopiec usłyszał wycie - jego ojciec zawsze mu mówił że to tylko wilki mieszkające w lesie, by mały się nie bał, że to wilkołaki - Ba! Nawet mu kiedyś pokazał w dzień wilka w lesie! Był miły i merdał ogonkiem i Petty chciał go pogłaskać ale tatuś mu nie pozwolił. Chłopak uśmiechną się i wstał by podejść do okna by zobaczyć dużego pieska - jak to on gdy był dzieckiem nazywał wilki. Niestety było widać tylko cień i coś błyskało - jego oczy. Dziecko chcąc zobaczyć go dokładniej zeszło na dół i zakładając kapcie, otworzył drzwi i wyszedł na zewnątrz. Gdy stanęło przed domem zaczęło wołać 'pieska' by podszedł. Jego ojciec nie usłyszał tego mimo że miał otwarte okno a z jego gabinetu miał idealny widok na syna przed domem i las. A nie usłyszał bo spał i dopiero po którymś wołaniu dziecka do wilka obudził się chodź nie zwrócił uwagi na to że obudziło go wołanie ponieważ petty przestał już wołać i wpatrywał się w zwierze które podchodziło do niego coraz bliżej. W pewnym momencie, zawył okropnie stając na dwóch nogach idealnie przy blasku księżyca ukazując mu czym jest naprawdę. Chłopiec krzykną przestraszony i to właśnie ocuciło jego ojca który odrazu zerwał się i wyjrzał przez okno, by zabrać różdżkę i szybko zbiegając na dół lecz zanim wybiegł z domu, on zdążył już pisnąć ze strachu i nagłego ataku i zanim zdołał zobaczyć jak jego ojciec powala wilkołaka on zemdlał z przypływu bólu i krwi jakiej utracił.
Po tym wydarzeniu przez jakiś czas jego ojciec poświęcał tylko mu uwagę a także
wyprowadzili się z tamtą, lecz od tamtego czasu partnerki jego ojca odrzucały do nie tylko
przez krew ale także i likantropię i chętnie dzieliły się z nim tym co myślą o tym, chodź
nigdy przy jego ojcu. Wtedy stał się zamknięty w sobie i ponieważ czuł się nie chciany
przez partnerki ojca jak i przez ich rodziny a także i przyjaciół ojca czy współpracowników,
których przyprowadzał do domu. Przeważnie przy żonach ojca udawał, że go nie ma
i Hestia jego obecna macocha była jedyną narzeczoną z którą 'darł koty' chodź
od wesela mają 'zawieszenie broni'.
Inna część jego Historii:
Po balu na trzecim roku jego ukochana z Papillonlisse Jane, Nagle zniknęła.
Petty był zrozpaczony. Zaczął wszystko olewać i mieć gdzieś.
Nic nie miało dla niego sensu. Nic mu się nie chciało.
Jedyne co robił to rozpaczał po ukochanej i tylko tylko go obchodziło.
Wszystko co robił było byle jakie.
Uśmiechy, słowa - sztuczne bardziej niż kiedy kol wiek.
Tak spędził resztę trzeciego roku oraz wakacje.
Gdy wchodził do ekspresu i chciał wejść do pierwszego lepszego wagonu,
zderzył się z dziewczyną, Violettą Rudd, która strasznie mu jego ukochaną
przypominała. Porównywał ją z jego wiewióreczką i szukał ich cech wspólnych.
Wtedy odezwało się w jego głowie 'coś' Głos który opisał jako
''[...] Zaczęło gadać moje wewnętrzne ''Ja'' dziwny, lekko zachrypnięty
głos, ale mocny i stanowczy chodź jednocześnie złośliwy i arogancki. [...]''
Klik
Zaczął mu gadać by się ogarnął i ją po prostu poderwał a o Jane zapomniał.
Petty zaś mu odpowiadał żeby się zamknął.
W końcu dał za wygraną i przyznał mu racje i tu się w nim zmieniło.
Przestał rozpaczać. I stało się w nim zmiana... Dziwna, stanowcza, złośliwa
nawet można powiedzieć egoistyczna i zupełnie zmieniając jego dotychczasowy
miły, skromny, delikatny charakter.
Ten Głos kazał siebie nazywać Szachar.
Kazał mu by i inni nazywali ich Szachar.
Bo on jest jego Wilkiem. A Petty jego Nosicielem.
"Ty i Ja, jesteśmy sobą nawzajem, gdzie ja tam i ty''
Petty zaś mu odpowiadał żeby się zamknął.
W końcu dał za wygraną i przyznał mu racje i tu się w nim zmieniło.
Przestał rozpaczać. I stało się w nim zmiana... Dziwna, stanowcza, złośliwa
nawet można powiedzieć egoistyczna i zupełnie zmieniając jego dotychczasowy
miły, skromny, delikatny charakter.
Ten Głos kazał siebie nazywać Szachar.
Kazał mu by i inni nazywali ich Szachar.
Bo on jest jego Wilkiem. A Petty jego Nosicielem.
"Ty i Ja, jesteśmy sobą nawzajem, gdzie ja tam i ty''